środa, 11 lipca 2012

Takie "cuś"

Dzisiaj na tapecie produkt zupełnie nietypowy, bardziej zdrowotny niż urodowy. Został mi przesłany do recenzji przez jedną z agencji PR. Tonimer GOLA to, ogólnie rzecz ujmując, spray nawilżający do gardła. Skusiłam się, bo w pracy niekiedy zmuszona jestem gadać przez 8 h, co przy wysuszonym przez klimę powietrzu bywa niekiedy bardzo uciążliwe. Mimo wyraźnych przesłanek do stosowania spray`u długo nie mogłam zabrać się za testowanie, bo jakoś głupio mi było w miejscu publicznym psikać sobie takim ustrojstwem do gardła. Też tak macie czasami? ;)


Pewnego razu dopadło mnie jednak przeziębienie, a drobnoustroje skupiły się głównie na mojej gardzieli. Mimo prawie tygodnia spędzonego w domu nie mogłam pozbyć się chrypy i właśnie wtedy przypomniałam sobie o takim "cuś", co zalega mi w kosmetyczce. W związku z chorobą psikanie w miejscu publicznym uznałam za usprawiedliwione ;). Spray okazał się zbawieniem, stosowany 3 razy dziennie po 2-3 psiknięcia sprawił, że głos oczyścił się w try miga.

Jeśli macie więc poczucie, że Wasze gardło jest przesuszone, jeśli lubicie, bądź musicie, dużo mówić i macie skłonności do chrypki, Tonimer GOLA może okazać się wybawieniem. Produkt można nabyć w aptekach, cena za 10 ml to ok. 17 zł.

Stosujecie takie preparaty, czy raczej jesteście zwolenniczkami domowych sposobów na radzenie sobie z różnymi dolegliwościami?


15 komentarzy:

  1. Ja podczas alergii mam uczucie suchości w gardle, ciekawe czy u mnie też by się to sprawdziło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi powiedzieć, ale może warto spróbować:)

      Usuń
  2. Mi sie tego typu produkt nie przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Leci 5 rok jak nie byłam chora, więc ja nawet nie wiedziałabym jak tego użyć hehe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spray nie działa tylko w przypadku choroby, choć mi akurat wtedy najbardziej pomógł:)

      Usuń
  4. ja kiedy za dużo mówię ( a zdarza się to często ) zaraz mam sucho w gardle co mnie bardzo denerwuje ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może więc warto zainwestować, albo po prostu pić dużo, dużo wody:)

      Usuń
  5. przyda mi się taki produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raz na kilka miesięcy dopada mnie męczący katar trwający nawet ponad dwa tygodnie-nie pomagają żadne specyfiki z apteki a próbowałam gripexów, tabletek do ssania na katar, sztyftów odświeżających, soli fizjologicznej (koiła tylko na chwilę). Kropli nie używam bo przesuszają śluzówkę. Wtedy sięgam po wdychanie majeranku i picie go, a również inhalacje i dają rezultaty. A na gardło zawsze pomaga herbata z miodem i sokiem malinowym/ciepłe mleko z miodem. Także domowe sposoby zdecydowanie na tak gdyż te apteczne nie pomagają po prostu :)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś dla mnie mam suchara w gardle od palenia ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. na mnie się ludzie dziwnie patrzą jak używam sztyftu do nosa, jakbym była narkomanką czy cuś ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...